Wiemy o tym, że przewlekły stres fatalnie wpływa na nasze zdrowie. Niestety, coraz więcej osób cierpi z powodu nadprodukcji kortyzolu – hormonu, który uwalnia się w chwilach stresu w nadnerczach
Kiedy nie mamy chwili spokoju, kortyzol nie spada, utrzymuje się stale na wysokim poziomie, i dziś mówi się już nawet o zespole zmęczonych nadnerczy.
Nasz organizm nie odróżnia wrzeszczącego szefa od lwa. I o ile nasi przodkowie żyli ze stresem krótkotrwałym, który inspirował ich do walki czy ucieczki, o tyle my często ten stres znosimy kilkanaście godzin na dobę. W pracy, w domu, w kontaktach z innymi ludźmi.
Zmęczone nadnercza mają wpływ na całe nasze życie i powodują rozstrój organizmu. Oto 10 symptomów, które świadczą o tym, że możesz być ofiarą przewlekłego stresu:
1. Bóle mięśni i głowy
2. Przewlekłe zmęczenie
3. Zaburzenia snu, z reguły bezsenność
4. Przyrost masy ciała, szczególnie na brzuchu
5. Podatność na infekcje
6. Zmniejszenie libido
7.Chęć na słodycze, co w efekcie może skutkować cukrzycą
8. Problemy z żołądkiem i jelitami – nudności, zgaga, wzdęcia, biegunka itp.
9. Stały niepokój
10. Stany depresyjne
Kortyzol jest tak silnym hormonem, że może zablokować wytwarzanie serotoniny, która odpowiada za radość życia. Jego nadmiar potrafi tak rozregulować organizm, że w efekcie możemy cierpieć z powodu rożnych chorób. Jak temu zaradzić?
1. Medytuj – to najlepsze lekarstwo na stres.
2. Śmiej się, kiedy tylko możesz.
3. Baw się ze zwierzętami.
4.Pomagaj innym.
5. Znajdź pasję – maluj, śpiewaj, uprawiaj sport itp.
6. Ćwicz jogę.
7. Naucz się mówić „nie”.
8.Żyj spontanicznie
foto internet