Ziemniaki, dzięki wysokiej zawartości błonnika, mogą poprawić trawienie i perystaltykę jelit, zwiększając objętość treści pokarmowej i zapewniając szybkie uczucie sytości. Warto jednak pamiętać, że to, jak przygotowujemy ziemniaki, ma kluczowe znaczenie dla ich wartości odżywczej i kalorycznej.
Smażone ziemniaki, oblane gęstymi sosami lub frytki, to zupełnie inna historia. 100 gramów frytek zawiera aż 280 kcal, co jest prawie czterokrotnie więcej niż w przypadku gotowanych ziemniaków. Tak przygotowane ziemniaki powinny być spożywane rzadziej, a osoby na diecie lub liczące kalorie powinny unikać tych przekąsek.
Ważne jest również, z czym łączymy ziemniaki. Ze względu na wysoką zawartość skrobi, ziemniaki mogą reagować z białkiem zwierzęcym, co prowadzi do przyspieszonego procesu fermentacji w żołądku, a w efekcie do wzdęć, uczucia ciężkości i problemów trawiennych. Dlatego ziemniaki nie powinny być łączone z tłustymi mięsami i sosami. Podobnie, tłuste dodatki, takie jak skwarki i masło, mogą uczynić ziemniaki kalorycznymi i trudnymi do strawienia, co może prowadzić do bólów brzucha, zgagi i wzrostu poziomu cukru we krwi.
Ziemniaki mogą więc być zdrowym i niskokalorycznym dodatkiem do diety, pod warunkiem, że są odpowiednio przygotowane i podawane z odpowiednimi dodatkami. Bez wątpienia, ziemniaki są skarbem witamin, ale jak każdy skarb, trzeba umieć z niego mądrze korzystać.
Więcej przeczytasz w Onecie: https://kobieta.onet.pl/dom/porady/z-czym-nie-laczyc-ziemniakow-zrezygnuj-z-tego-dodatku/bzf46r2
