Iga Świątek zrezygnowała ze współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim i szuka nowego szkoleniowca. Sytuację skomentował ceniony ekspert Tomasz Wolfke. — Od dziennikarzy jeżdżących na turnieje słyszałem różne historyjki jak choćby ta, że w transporcie z hotelu na korty w jednym samochodzie jeżdżą Tomek Wiktorowski i Maciej Ryszczuk, a w drugim Iga z Darią Abramowicz. To samo dotyczy pokoi, choć tutaj to bardziej oczywiste, bo w grę wchodzi tu przecież płeć — stwierdził w "Misji Sport".
A Przegląd Sportowy Onet informuje, że za kulisami dzieje się znacznie więcej. Iga Świątek tymczasowo trenuje z Dawidem Celtem, który nie będzie jednak trenerem na stałe, gdyż na przeszkodzi stoi jego sytuacja rodzinna. Możliwe jednak, że pojedzie z 1. rakietą świata na kończący sezon turniej WTA Finals w Rijadzie, którego Świątek nie zamierza opuścić. A to dlatego, że jak czytamy, "nie ma jeszcze konkretów w sprawie rozmów z zagranicznymi szkoleniowcami". W dodatku "jest spora szansa na to, że w tym roku zobaczymy Świątek na jeszcze jednych zawodach. Celt to trener tenisowej reprezentacji Polski, która jeszcze w listopadzie zagra w Billie Jean King Cup, a w składzie pozostaje jedno wolne miejsce."
Czytaj całość: https://przegladsportowy.onet.pl/tenis/mocne-spiecie-relacje-igi-swiatek-z-tomaszem-wiktorowskim-rozpadly-sie-po-us-open/74y6l5z