Specjaliści z WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) podkreślają, że Eris ma bardzo wysoką zaraźliwość, objawy są podobne jak w przypadku omikrona. "EG.5." Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) informuje, że ten wariant dominuje w USA i stanowi 17,3 proc. wszystkich przypadków Covid 19 w tym kraju. W ciągu poprzednich dwóch tygodni liczba hospitalizacji z powodu tego wariantu wzrosła o 13 proc.
W Wielkiej Brytanii, Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia przekazała, że liczba nowych zakażeń Eris wzrosła tam o 200 tysięcy. Brytyjskie służby zalecają ostrożność, ale podkreślają jednocześnie, że nie ma przesłanek, że ten wariant może być groźniejszy od wcześniejszych.
Według danych ZOE Health Study charakterystyczne objawy COVID-19, takie jak duszność, utrata węchu oraz gorączka są coraz rzadsze. Teraz dominują inne: najczęściej jest to ból gardła, katar, zatkany nos, suchy kaszel, ból głowy, chrypka, bóle mięśni oraz zaburzenia węchu. Przypominają bardziej przeziębienie niż grypę. Uniknąć "spotkania" z Eris pomoże maseczka w miejscach, gdzie można trafić na zakażonych – apteka, ośrodki zdrowia. To mówi zdrowy rozsądek. A co na to wyznawcy alternatywnej rzeczywistości?
Światem rządzi spisek?
Tymczasem co czwarty mieszkaniec Wielkiej Brytanii uważa, że COVID to spisek, a choroba była fikcją, za która stoi rząd, który tym sprytnym sposobem chce przejąć kontrolę nad Brytyjczykami – informuje o badaniach opinii publicznej dziennik „The Guardian”.
W Polsce na wieść o masowych szczepieniach na COVID - 19, także rozrósł się sprzeciw, który już miał podatny grunt w ludziach negujących ochronne działanie szczepień u dzieci. Na całym świecie ruchy antyszczepionkowe zaczęły się jednoczyć i wzmacniać w absurdalnych teoriach - jakoby pandemia koronawirusa została wywołana specjalnie, by dać zarobić koncernom farmaceutycznym.
Inna teoria głosiła, że za pomocą preparatów opartych na mRNA prowadzi się eksperymenty na ludziach, bo potrafią one zmieniać DNA. Kolejna spiskowa koncepcja mówi z kolei o tym, że COVID stworzyli najsilniejsi tego świata po to, aby zdepopulować ludzkość w imię walki niszczenia planety, np. globalnym ociepleniem.
Strach także napędzał emocje w Polsce. Dziwne historie rosły jak grzyby na deszczu.
- Do moich starszych rodziców specjalnie przyszli znajomi, aby ich ostrzec przed szczepieniem – opowiada Joanna z Sandomierza. – Twierdzili, że wraz ze szczepionką do ciała człowieka będzie wstrzyknięty czip, za pomocą którego „rządzący światem” będą mogli taką osobą sterować!!! Rodzicom nie chciało się w to wierzyć, ale byli zaniepokojeni, że może coś jest na rzeczy.
Na temat pandemii zabrali głos tzw. celebryci. Np. na kanale internetowym „wRealu” Edyta Górniak stwierdziła w nim m.in., że nie da zaszczepić siebie ani syna. Zasugerowała też, że za odmowę zaszczepienia się można będzie zostać rozstrzelanym i odważnie stwierdziła, że "najwyżej ją rozstrzelają". Zasłynęła też słynną wypowiedzią, że w szpitalach podczas pandemii leżą statyści, a nie "prawdziwi" pacjenci.
Viola Kołakowska, znana jako była partnerka Tomasza Karolaka, w wielu ostrych słowach atakowała ówczesnego ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego, upierając się, że żadnej pandemii nie ma. Za to otrzymała nominację do Biologicznej Bzdury Roku 2020.
Iwan Komarenko – pięknie śpiewający artysta oznajmił, że kiedyś lekarze podsunęli mu różne szczepionki, od których prawie wyłysiał. Zwrócił się też do prezydenta Andrzeja Dudy, że jest mu przykro, gdyż poparł go jako kandydata w 2015 roku, a teraz wraz z ministrem zdrowia przeprowadza „zamach na wolność” narodu polskiego za pomocą szczepień!
Precz szatanie!
Oliwy do ognia dolewali niektórzy księża, którzy na kazaniach podczas mszy wygadywali niestworzone historie, by odwieść ludzi od racjonalnych zachowań.
Ojciec Daniel Galus z Pustelni Czatachowa niedaleko Częstochowy, wygłosił skandaliczny apel do wiernych ws. epidemii koronawirusa. Poprosił ich, by zdjęli maseczki, a także odkażali się wodą święconą. Ojciec Daniel Galus swój apel skierował podczas jednego z nabożeństw.
– Jak ktoś chce nosić maseczkę, to na swoją odpowiedzialność, ale są takie przypadki, że w jednym z krajów kilkoro dzieci umarło dlatego, że w szkole nosiły maseczki, więc można się tylko zatruć – stwierdził.
Nagranie z wystąpieniem duchownego pojawiło się w sieci.
– Taka moja prośba, żeby nie nosić. Dla swojego zdrowia, bezpieczeństwa. Żeby modlić się w wolności, spokoju, z radością, a nie z maską na twarzy. Jak można wielbić pana Boga? Wszystko będzie tłumione. (...) Niektórzy chcą nas zgasić, zniewolić, przeszkadzać nam się modlić – ostrzegał duchowny.
Na końcu nagrania zawiesił poprzeczkę jeszcze wyżej, jeśli chodzi o poziom absurdu.
– Bardzo was proszę, jeśli nie chcecie mnie ani członków wspólnoty zakazić, to proszę bardzo, tutaj jest kropielnica i woda święcona. Odkażajcie się. Jeśli chcecie, żebyśmy byli zdrowi – zachęcał.
Szaleństwo zaintrygowało naukowców
Pandemia oraz niepokoje społeczne, które zrodziła, były we współczesnym świecie dotychczas niespotykane. Dostęp do mediów oraz szybkość, z jaką rozprzestrzeniają się informacje pokazały, że oprócz wiedzy, ludzie są bombardowani stekiem bzdur i są wobec nich bezradni. Dlaczego?
– Wiara w teorie spiskowe pozwala nam uporządkować rzeczywistość, wskazać, kto jest odpowiedzialny za dane wydarzenie, wyjaśnić, dlaczego coś się wydarzyło i jaki może być dalszy przebieg tej sytuacji. Pozwala namierzyć rzekomych sprawców trudnych dla nas przeżyć. Wyniki naszych badań pokazują też, że teorie spiskowe łączą się z niezbyt adaptacyjnym radzeniem sobie ze stresem – kiedy nie jesteśmy w stanie aktywnie podejść do jakiegoś problemu i unikamy konfrontacji, to jesteśmy bardziej skłonni wierzyć w teorie spiskowe. One pozwalają nam zrzucić winę za trudne sytuacje i własne niepowodzenia na tych rzekomych spiskowców – mówiła dla newseria.pl dr Marta Marchlewska, kierowniczka Laboratorium Poznania Politycznego w Instytucie Psychologii PAN.
Teorie spiskowe powstają jako próba wyjaśnienia niepokojących zjawisk i skomplikowanych procesów w przystępny sposób, przekonujący dla przeciętnego odbiorcy. To zwykle różnego rodzaju hipotezy dotyczące ukrytych intencji, tajnych działań i motywów, podejmowania zakulisowych decyzji przez tajemnicze postaci, które rzekomo stoją za danym wydarzeniem. Może to być rząd światowy, kosmici, politycy, milionerzy czy inne postaci z pierwszych stron gazet. Istotny jest fakt, że teorie spiskowe przeczą uznanej wersji wydarzeń i wyjaśnieniom naukowym.
- Teorie spiskowe powstają albo zyskują na popularności zwłaszcza wtedy, kiedy w kraju lub na świecie dzieje się coś niespodziewanego, pojawia się jakieś zagrożenie. To są sytuacje, które wywołują w ludziach negatywne emocje. A trzeba pamiętać, że osoby, które mają trudności z regulacją emocji, mają problemy z przetwarzaniem bodźców emocjonalnych, mogą mieć też większe trudności, żeby skutecznie poradzić sobie z trudnymi wydarzeniami, i przez to mogą chętniej sięgać do wyjaśnień spiskowych – podkreślała w wywiadzie prasowym dla newseria.pl Zuzanna Molenda, Laboratorium Poznania Politycznego, Instytut Psychologii, Polska Akademia Nauk.
Żródła:
https://commission.europa.eu/strategy-and-policy/coronavirus-response/fighting-disinformation_pl
https://biznes.newseria.pl
„Teorie spiskowe”, Michael Butter
„Najsłynniejsze teorie spiskowe”, Jamie King
https://www.youtube.com/watch?v=bnfxCvUcY6Q
Badania Opus Narodowego Centrum Nauki. „Personality and Individual Differences”
Czy pandemia Covid-19 to rzeczywiście spisek? Wierzysz, że pandemia została wymyślona? Podziel się swoją opinią - redakcja@facetxl.pl
