Ból po zdradzie jest okrutny i ciężko się podnieść po takim przeżyciu. Nie mniej jednak okazuje się, że w dłuższej perspektywie czasowej kobiety zdradzone są szczęśliwsze.
Na Uniwersytecie w Binghamton i University College London przeanalizowano ankiety wypełnione anonimowo przez 5705 kobiet z rożnych krajów, które stały się ofiarami zdrady. Okazało się, że choć początkowy okres był trudny, potem nadchodził okres szczęśliwy.
Dlaczego? Bo kobiety, które miały niewiernych partnerów, zaczęły w inny sposób dobierać kolejnych. I te wybory, naznaczone doświadczenie, były zdecydowanie lepsze.
Craig Morris, główny autor badań podkreślił, że kobiety umiały spojrzeć na związki innym okiem, stały się dojrzalsze i zrozumiały też swoje błędy. Kolejne relacje były więc dojrzalsze i bardziej partnerskie, co miało wpływ na ich jakość. Co wazniejsze, dotyczyło to również sytuacji, kiedy kobiety decydowały się przyjąć spowrotem niewiernego męża!