Zdrada prawie zawsze prowadzi do cierpienia jednego z partnerów i dotyczy w równym stopniu mężczyzn jak i kobiety. Niestety na tym etapie podobieństwa kończą się, a do głosu dochodzi bogaty wachlarz różnic „międzypłciowych”. Wyobraź sobie, że jesteś w heteroseksualnym związku i odkrywasz, że Twój partner lub partnerka niedawno przespała się z inną osobą. Czy w tym wypadku gorsza byłaby wiadomość o romansie heteroseksualnym czy homoseksualnym?
Jaime Confer oraz Mark Cloud, wykazali że mężczyźni przejawiają większą chęć kontynuowania związku, gdy partnerka zdradzi ich z inną kobietą niż z gdy dopuści się zdrady z innym mężczyzną. Deklaracje kobiet biorących udział w badaniu były całkowitym przeciwieństwem opinii panów. Dla płci pięknej zdrada partnera z innym mężczyzną była o wiele poważniejszym problemem niż jego skok w bok z inną kobietą.
Badacze zaprosili do badania 718 osób, których zadaniem było przeczytanie jednego z ośmiu scenariuszy. Każdy opisywał hipotetyczną sytuację zdrady z osobą tej samej lub przeciwnej płci, za którą partner przepraszał i przyrzekał, że więcej tego nie powtórzy.
Dzięki temu psychologowie kontrolowali takie czynniki jak ilość zdrad (1 lub 2) oraz jednorazową ilość osób uwikłanych w zdradę (1 lub 2). Badani po przeczytaniu tekstu oceniali w jakim stopniu gotowi byliby kontynuować związek. Na koniec pytano uczestników o ich własne doświadczenia związane ze zdradą.
Różnice między kobietami i mężczyznami w ocenie niewierności, okazały się do tego stopnia poważne, że ani ilość niewiernych zachowań, ani ilość osób z którymi jednorazowo przespał się partner lub partnerka, nie zmieniały ich. Mało tego, to czy badani sami zdradzali lub byli zdradzani także nie miało znaczenia.
Panie, w obu przypadkach niewierności, dawały małe szanse partnerowi, jednak większe, gdy chodziło o zdradę z inną kobietą. Panowie natomiast, nie byli by w stanie kontynuować związku, gdyby ich partnerka przespała się z innym mężczyzną. Jednak gdyby dowiedzieli się, że zdrada polegała na przespaniu się z inną kobieta, ich gotowość do przebaczenia rosła ponad dwukrotnie.
Mówi się, że to kobiety są skomplikowane, jednak badania częściej pokazują złożoną naturę mężczyzn. Na przykład panowie przejawiają negatywne nastawienie do homoseksualizmu (Larsen, Reed, Hoffman, 1980), a z drugiej strony nie mają nic przeciwko lesbijkom (Wiederman, LaMar, 1998). Mało tego dwa razy więcej mężczyzn (31%) niż kobiet (15%) deklaruje chęć uprawiania seksu grupowego z dwiema osobami (Wilson, 1987). Przy czym, aż 97% mężczyzn chciałoby, aby tymi osobami były kobiety (Hughes, Harrison, Gallup, 2004). Czy oznacza to, że mężczyźni są hipokrytami, którzy myślą tylko o jednym? Niekoniecznie.
Wiemy, że mężczyźni doświadczają większego cierpienia niż kobiety, gdy dochodzi do seksualnej niewierności. Z drugiej strony jeśli zdrada ma charakter emocjonalny, panowie znoszą ją lepiej niż panie (Oubaid, Buss, 1996). Klamrą spinającą te wyniki, a tym samym wyjaśnieniem odkrycia Confer oraz Clouda jest, zaproponowana przez Roberta Triversa w 1972 roku, teoria inwestycji rodzicielskiej (ang. parental investment theory).
Według Triversa, ze względu na wewnętrzne zapłodnienie, mężczyzna wcale nie musi wiedzieć, że jest ojcem. Z drugiej strony kobiety mogą być pewne, że są matkami, jednak liczą się z możliwością porzucenia, co stanowi dla nich poważny problem adaptacyjny i emocjonalny. Mężczyźni poważnie podchodzą do zdrady, gdy w grę wchodzi inny samiec, ponieważ ich domniemane ojcostwo zostaje zagrożone. Z drugiej strony pobłażliwość w stosunku do zachowań lesbijskich wynika z prostego faktu: kobiety nie mogą zapładniać się nawzajem.
Dla pań sprawa niewierności jest jasna. W obu przypadkach wiąże się z brakiem zaangażowania emocjonalnego partnera w związek, tym mniejszym jeśli wynika z seksu z drugim mężczyzną. Konsekwencją takiego zachowania może być rozpad związku.
Mężczyźni niewątpliwie lubią, gdy w ich fantazjach seksualnych pojawia się dodatkowa partnerka. Prawdopodobnie dlatego, że są na uprzywilejowanej pozycji lub po prostu przemawia przez nich zwierzęca natura. Ta natomiast podpowiada, że seks z dwiema kobietami zawsze zwiększa prawdopodobieństwo zapłodnienia.
Konrad Bocian http://badania.net/dwa-oblicza-zdrady/