Sama scena to zaledwie kilkuminutowy epizod. Ale budził duże emocje. 28-letnia wówczas Anna Seniuk gra w tym filmie żonę zdradzającą męża. W scenie łóżkowej jej filmowym partnerem jest Tadeusz Borowski. To jej kochanek i to przed nim się rozbiera.
Ta scena, która dzisiaj w filmie nie jest czymś niezwykłym, na tyle pobudziła wtedy wyobraźnię Polaków, że niektórzy zaczęli na niej zarabiać pieniądze. To "prywaciarze", którzy wybrane odbitki kadrów filmu sprzedawali na bazarach. Chętnych nie brakowało, a Anna Seniuk została szybko okrzyknięta ikoną seksu.
O kulisach nagrań można się wiele dowiedzieć z wydanej w 2016 r. książki „Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem”. Jej autorką jest Magdalena Małecka-Wippich, córka aktorki.
„Byłaś pierwszą polską aktorką, która pokazała biust - pisze w swoim wywiadzie-rzece
"To było jeszcze w 1971 roku. Przetarłaś szlak setkom polskich biustów w drodze na duży ekran. W jednym z wywiadów mówisz: „Kardiogram nie epatował seksem i dzisiaj nikt nie zwróciłby uwagi na taki kilkuminutowy epizodzik. Grałam żonę, która zdradza męża. Jest w swoim związku bardzo nieszczęśliwa i otwiera się dopiero przy kochanku. Trzeba to było jakoś pokazać, więc ten nagi biust był usprawiedliwionym zabiegiem artystycznym”. I dodaje też, że na planie „to było niczym misterium – oczekiwanie w skupieniu, aż aktorka będzie gotowa wykazać się odwagą”.
Dla Anny Seniuk ta scena była też sporym wyzwaniem. W czasie kręcenie filmu była na etapie planowania swojego ślubu.
I nic dziwnego, że aktorka bała się wtedy reakcji swoich przyszłych teściów
Tak to wspomina w książce:
„Pech chciał, że w czasie gdy ukazał się w „Ekranie” reportaż z tego filmu okraszony kilkoma moimi zdjęciami, miałam oficjalne spotkanie z przyszłymi teściami w eleganckiej restauracji” – opowiadała córce Anna Seniuk. „Wszystko przebiegało bardzo kulturalnie, aż do momentu kiedy znaleźliśmy się w szatni. Tam zobaczył mnie bardzo już wesoły Ireneusz Iredyński i wskazując na mnie palcem wykrzyknął z zachwytem: „O! Widziałem twoje gołe zdjęcie w gazecie”. Zamarłam. Teściowie wykazali się klasą i udali, że nie słyszą. Ślub odbył się w terminie”.
Sama aktorka podkreśla, że słynna scena łóżkowa była nagrywana w kameralnej scenerii. Reżyser, Roman Załuski pozostawił wówczas na planie jedynie dwójkę aktorów (chodzi o Annę Seniuk i Tadeusza Borowskiego) oraz operatora kamery. Wszystkich elektryków, rekwizytorów i asystentów wyproszono za drzwi.
Sceny do filmu nakręcono w Szczebrzeszynie i okolicach
Do dzisiaj mieszkańcy tego urokliwego miasteczka na Roztoczu mogą z rozrzewnieniem spoglądać na kadry sprzed pół wieku. Widać na nich nie tylko karetkę, która pędzi drogą wiodącą ze Zwierzyńca do Szczebrzeszyna. W kadrze pojawiają się liczne domy i gospodarstwa, przechodnie. Widać też charakterystyczną, murowaną kaplicę przydrożną, która nadal stoi przy skrzyżowaniu do Brodów Dużych i Niedzielisk.
Na filmie można zobaczyć kamienice szczebrzeszyńskie zwane kiedyś potoczne „Manhattanem”. W tle migają nam również budynki wybudowane przy miejscowym rynku oraz targ. Wprawne oko widza dostrzeże też niezwykłe plakaty zawieszone na ścianach instytucji. Na jednym z nich widnieje napis „Skup jaj, drobiu, pierza”.
- O „Kardiogramie” nadal się w Szczebrzeszynie pamięta. Widzimy w nim przecież wielu statystów, mieszkańców Zamojszczyzny sprzed ponad pół wieku – zapewnia "Kurier Lubelski" jeden z mieszkańców. - Zmian jest dużo, ale dawny klimat naszego miasteczka jest wyczuwalny także dziś.
Był to pierwszy i jedyny jak dotąd film kręcony w miasteczku
"Kardiogram" powstał na podstawie powieści Aleksandra Minkowskiego „Nigdy na świecie”. W rolach głównych - oprócz Anny Seniuk i Tadeusza Borowskiego wystąpili znani aktorzy jak Bogusz Bilewski, Eliasz Kuziemski, Józef Nowak czy Bolesław Płotnicki. O czym jest film?
Jak czytamy na www.filmpolski.pl, młody lekarz, Adam Rawicz (grany przez Borowskiego), podejmuje pracę w małym miasteczku wschodniej Polski. Związuje się z Teresą (w tę rolę wcieliła się Seniuk), żoną ciężko chorego dyrektora szkoły. Musi też orzec przyczynę zgonu dziecka. Istnieje podejrzenie, że zabiła je matka, było to bowiem dziecko nieślubne. Wszyscy radzą lekarzowi zatuszowanie sprawy. On jednak decyduje się na sekcję zwłok, która wykazuje, że dziecko mogło się udusić samo. Między lekarzem a Teresą rodzi się uczucie. Muszą ukrywać swój romans.
Źródło:
https://kurierlubelski.pl/wspomnienie-o-filmie-kardiogram-pierwsza-rozbierana-scena-w-dziejach-polskiego-kina-odbyla-sie-w-szczebrzeszynie/ar/c13-18389075
www.filmpolski.pl