Dzisiaj, 4 października obchodzimy Światowy Dzień Uśmiechu. Jak trudno go jednak wywołać na twarzach dzieci, które przeżywają traumę – wiedzą o tym najlepiej specjalnie do takich misji przygotowani klowni medyczni z Fundacji Czerwone Noski. To oni pomogą zmniejszyć stres, oswoić sytuację, wyregulować emocje związane z trudnymi doświadczeniami.
Południe Polski wciąż zmaga się ze skutkami powodzi. Straty materialne to nie jedyne, z jakimi muszą uporać się mieszkańcy zalanych terenów. Dlatego ten dzień Czerwone Noski chcą dedykować dzieciom, które zmierzyły się z żywiołem powodzi. Klowni medyczni już tydzień po przejściu wody dotarli do dzieci mieszkających w Kotlinie Kłodzkiej: w Droszkowie i Krosnowicach.
- Na miejscu zobaczyliśmy ślady po wielkiej wodzie, która niedawno zagarnęła teren dookoła – mówi Claudia Wawrzyńczyk klowna medycznego. - Żywioł pozalewał drogi i pozrywał mosty. Zaaranżowana naprędce polowa świetlica powitała nas wyczekującymi nas dziećmi. Ich twarze wyczekiwały w napięciu, co im przynosimy. Już po chwili naszego działania rozległ się pierwszy śmiech. Dzieciaki szybko weszły z nami w interakcje. Samo Kłodzko jest przepięknym miastem. Stara architektura robi jednak upiorne wrażenie, gdy do kilku metrów wysokości wszystko pokrywa sucha trawa z wody, ziemia i zacieki. Centrum sprawiało wrażenie opuszczonego squotu, a oczy niewielu mijanych po drodze ludzi wyrażają coś, czego na początku nie mogłam pojąć. Mieszanka przerażenia, pustki i zmęczenia. Wszędzie dookoła zniszczone meble i sprzęty, bezużyteczne towary ze sklepów i wszechobecny zapach mokrej płyty pilśniowej.
Jak mówi psycholożka Lucyna Klukowska - dzieci, które razem ze swoimi rodzinami doświadczyły wydarzeń traumatycznych, takich jak kataklizmy naturalne, mają utrudniony dostęp do odzyskania
poczucia bezpieczeństwa i spokoju.
- Ich układ nerwowy przeżywa ciągły alarm i wprowadza je w stan lęku oraz poczucia bezradności – podkreśla. - Tymczasem naturalnym stanem dziecka jest śmiech oraz zabawa. To narzędzia, które sprawiają, że jego układ nerwowy może na powrót się regulować. Dlatego tak ważne jest, aby w tym trudnym czasie ktoś z zewnątrz przypomniał im, że istnieje droga do radości. Takie wsparcie daje nie tylko wytchnienie, ale sprawia, że ich mądre organizmy zaczynają się samoregulować i odzyskiwać siły witalne oraz energię – dodaje Lucyna Klukowska.
Od 8 października Czerwone Noski, we współpracy z Polskim Czerwonym Krzyżem,
przeprowadzą działania z dziećmi z rejonów dotkniętych powodzią.
- Nasi klowni medyczni pomogą zmniejszyć stres, oswoić sytuację, choć częściowo wyregulować emocje związane z trudnymi doświadczeniami – podkreśla Marcin Dudek, dyrektor zarządzający Czerwonych Nosków. – Dzięki takim działaniom dzieci znów mogą śmiać się i bawić, dorośli odnaleźć nadzieję, uwagę i zrozumienie. W Krosnowicach usłyszeliśmy „teraz jest mobilizacja i wszyscy nam pomagają, ale obawiamy się, że za trzy tygodnie o nas zapomną i zostaniemy z tym wszystkim sami” – dlatego planujemy działać długofalowo i objąć wsparciem dzieci z terenów popowodziowych aż do czerwca 2025 roku - dodaje.
Zabawa i śmiech w chwilach kryzysu
Od 12 lat klowni medyczni Czerwonych Nosków dają wsparcie emocjonalne małym pacjentom i
ich rodzicom na najtrudniejszych oddziałach szpitalnych: onkologii, transplantologii czy
kardiochirurgii. Klowni medyczni codziennie odwiedzają małych pacjentów w 14 szpitalach w 8 miastach w Polsce, w tym w Centrum Zdrowia Dziecka - największym polskim szpitalu pediatrycznym. Fundacja wspiera swoimi działaniami seniorów przebywających w domach pomocy społecznej. Od 2019 roku prowadzi program Humor w Medycynie adresowany do personelu medycznego, w którym pokazuje, jak w prosty sposób zbudować pozytywną relację z pacjentem. Dotarli dotychczas do 26 tys. osób. Jako jedyna fundacja w Polsce towarzyszą dzieciom na bloku operacyjnym aż do momentu podania narkozy. Doświadczenie pracy z osobami w kryzysie Czerwone Noski zdobywają na międzynarodowych misjach w ramach współpracy z międzynarodowym partnerem Red Noses International m.in.: w Gruzji, Grecji, Sudanie Południowym, Mołdawii czy Kirgistanie. Po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku Fundacja uruchomiła program „Uśmiech na ratunek” – skierowany do dzieci z Ukrainy.
Możesz wesprzeć Czerwone Noski w niesieniu uśmiechu dzieciom poszkodowanym w
wyniku powodzi. Liczy się każda wpłata - www.czerwonenoski.pl/powodz
