Oliver Cookson niedawno skończył 45 lat. Jego majątek przyprawia o ból głowy. To jakieś 305 mln funtów. Kiedy zakładał swój biznes, żaden bank nie chciał mu udzielić kredytu. Nie był w oczach wiarygodnym klientem. Młody, pewny siebie, nieco bezczelny programista-samouk nie poddał się jednak. Na rodziców nie mógł liczyć; nie mieli oszczędności. Zaciągnął debet. Zaczął od 500 funtów. To wystarczyły, żeby zrealizować swój projekt.
Na czym się dorobił? Na m.in. białku w proszku. Oliver jako nastolatek zakochał się w fitnessie. Odkrył świat odżywek - także białkowych. Zdrowo się odżywiał, dbał o dietę i któregoś dnia wpadł na pomysł, że białko w proszku może stać się pożądanym produktem wśród sportowców.
Miał nosa. Swoją pierwszą partię sprzedał "na pniu" w internecie
Nabrał wiatru w żagle. Tak powstała marka Myprotein, której Oliver poświęcił tyle serca i czasu, że stała się wkrótce wiodącą firmą w branży odżywek. Co pewien czas na rynku pojawiały się nowe jego produkty, które pomagały nie tylko budować masą mięśniową, ale były stosowane także przez dietetyków.
Przez pewien czas młody biznesmen łączył pracę programisty stron internetowych z tą we własnej firmie. Mieściła się ona początkowo w niewielkim garażu. Wkrótce wynajął duży magazyn pod Manchesterem. Zatrudnił też 50 pracowników. Jego produkty sprzedawały się jak świeże bułeczki - nie tylko w Anglii, wprowadził je także na rynki zagraniczne. Jako programista znał się promocji w internecie. To z całą pewnością ułatwiło mu biznes.
- „Po trzech latach jednym z momentów, w których uświadomiłem sobie, że mi się udało, był moment, w którym wypisałem sobie czek na milion funtów” – powiedział w wywiadzie dla Manchester Evening News. - „Nie miałem żadnych pożyczek ani długów, byłem po prostu ja. Jestem z tego bardzo dumny, szczerze mówiąc!”
Nic dziwnego, że przedsiębiorca spod Manchesteru z dumą opowiada o swoim biznesie. Myprotein została uznana za wiodącą w Europie firmę zajmującą się żywieniem sportowym online.
Kilka lat temu Oliver Cookson został uznany za największego brytyjskiego milionera poniżej 40. roku życia, a także znalazł się na prestiżowej liście bogatych dziennika „Sunday Times”.
Jego majątek już dawno przekroczył 300 mln funtów i wciąż się powiększa
Brytyjski milioner często bywa przedstawiany w mediach również jako filantrop. W listopadzie 2022 r. powstała Fundacja Olivera Cooksona jako organizacja, której misją jest "wprowadzanie pozytywnych zmian w życiu ludzi w Wielkiej Brytanii poprzez usuwanie barier i umożliwianie ludziom dostępu do nowych umiejętności, wiedzy i możliwości". To dzięki niemu tysiące Brytyjczyków zostało przeszkolonych w zakresie udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach. Jego fundacja przekazał również ćwierć miliona funtów na leczenie ciężko chorych dzieci.
Cookson miał też w przeszłości konflikt z prawem. W 2001 roku został ukarany grzywną w wysokości 600 funtów i nakazem odbycia 200 godzin prac społecznych za podżeganie do przestępstw komputerowych. Chodziło o jego "pomoc" w bezpłatnym oglądaniu kodowanej telewizji.
I pomyśleć, że jako nastoletni uczeń kończył szkołę z zaledwie jednym zdanym egzaminem. Ale juz wtedy na pewno potrafił liczyć...
Źródło:
https://www.manchestereveningnews.co.uk/news/greater-manchester-news/dreams-one-hundred-children-come-19297057
https://www.thesun.co.uk/fabulous/26666704/man-overdraft-start-business-350m-empire-myprotein/
