21-letni piłkarz nigdy nie zmienił nazwiska. Na koszulce z nr 15 – obok napisu Mussolini – widnieje litera F, od Floriani.
W weekend jego zespół grający na zapleczu włoskiej Serie A, grał przeciwko Cesenie. W 21 minucie Mussolili grający jako prawy obrońca strzelił swojego pierwszego gola w sezonie. Jak się okazało, była to jedyna bramka w tym meczu. A on został bohaterem. Po tym zwycięstwie jego zespół awansował na czwarte miejsce w tabeli.
Kiedy po strzeleniu gola spiker siedmiokrotnie wyczytywał jego imię, to kibice za każdym razem ekspresyjnie skandowali jego nazwisko unosząc wyciągniętą rękę ku niebu.
Film z tej fety, który obejrzało już kilkaset tysięcy internautów krąży od wczoraj w sieci:
Sam piłkarz po strzeleniu gola podbiegł do siedzącej na trybunach swojej matki, Alessandry (była posłanka do Parlamentu Europejskiego). Wcześniej jednak, słysząc jak kibice skandują jego nazwisko, położył palec na ustach, jakby chcąc ich uciszyć.
Romano Floriani Mussolini, prawnuk Duce i syn Alessandry jest wychowankiem Romy. Od 13. roku życia był zawodnikiem Lazio. W lipcu został wypożyczony do Juve Stabia. W przeszłości wielokrotnie odcinał się od swojego przodka, twierdząc w wywiadach, że nie interesuje się polityką.
Źródło:
https://video.corriere.it/sport/romano-floriani-mussolini-segna-e-l-esultanza-dei-tifosi-fa-discutere/e34d5914-6dd7-4b3b-95ec-b8c3c04d0xlk
https://www.lefigaro.fr/sports/football/italie/foot-salut-nazi-apres-un-but-de-l-arriere-petit-fils-de-mussolini-l-image-a-peine-croyable-qui-enflamme-l-italie-20241222