Partner: Logo FacetXL.pl

W środę, 12 czerwca władze Meksyku poinformowały, że udało się odnaleźć szczątki kilkunastu ofiar katastrofy sprzed 18 lat.

Do wypadku doszło rano, 19 lutego 2006 r. w kopalni węgla Pasta de Conchos w stanie Coahuila. 
Pod ziemią było wówczas 73 górników. Przyczyną katastrofy był wybuch metanu. Spowodował on zawalenie się kopalni. Ośmiu górników zostało poparzonych, wydobyto ich na powierzchnię. Ratownikom udało się odnaleźć ciała jedynie dwóch osób. 63 zostało uwięzionych pod ziemią.

Akcja ratownicza trwała do kwietnia 2007 roku, po czym została przerwana ze względu na niebezpieczeństwo ponownego wybuchu i z uwagi na zagrożone życie samych ratowników.

Krewni i rodziny ofiar nigdy nie przestali naciskać na władze, żeby dotrzeć do ciał zasypanych górników. Przez rok - dzień w dzień - stali przed bramą kopalni czekając na wiadomość o swoich bliskich. Powstała nawet specjalna strona internetowa z zamieszczonym zegarem, który odmierzał dni, godziny, a nawet minuty od kiedy zostali pod ziemią.

Bliscy ofiar założyli swoją własną organizację i raz w miesiącu wspólnie modlili się, licząc, że uda się wydobyć na powierzchnię ciała ofiar. Na swojej stronie internetowej przez 18 lat zamieszczali dokładne informacje nie tylko o tym, co władze robią w tej sprawie, ale podając dokładne dane o kolejnych ofiarach w kopalni i karach, jakie były za każdym razem nakładane na jej dyrekcję.

Dopiero w 2020 roku prezydent Manuel López Obrador obiecał ekshumację ciał górników z kopalni i wtedy ponowiono próbę dotarcia do zasypanych górników.

W środę media meksykańskie obiegła wiadomość, że w chodniku na głębokości 146 metrów natrafiono na szczątki 13 do 16 górników.

„Cztery lata po rozpoczęciu akcji ratowniczej na polecenie prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora udało się dotrzeć do jednego z miejsc, w którym według dokumentacji, w dniu wypadku pracowało tu 13 górników” – tak brzmiał komunikat rządowy.

Prokuratora rozpoczęła już sporządzanie protokołów identyfikacji szczątków, a także ekspertyz, które pomogą ustalić przyczyny wypadku.

W mediach pojawiły się już kolejne informacje, według których we wspomnianym miejscu kopalni „nie stwierdzono, aby doszło do eksplozji”, jak wówczas sugerowały władze.

„Wszystko na to wskazuje, że pozwolili im umrzeć” – powiedziała Claudia Escobar Pacheco, której mąż Raúl Villasana Cantú jest jedną z 65 ofiar katastrofy.

O tym, że robotnicy nie zginęli wskutek eksplozji, mówiono już w Meksyku od dawna. Do tej teorii skłaniał się m.in. emerytowany biskup Saltillo, Raúl Very López. Wiele razy powtarzał, że górnicy zginęli, oczekując daremnie na pomoc.

„Dzięki badaniom kryminalistycznym można będzie ustalić, kiedy zmarli i jak długo pozostali przy życiu w kopalni" – uspokajają władze.

Katastrofa kopalni Pasta de Conchos jest jedną z najtragiczniejszych, do jakich doszło w Meksyku.

 


Źródło:

 


https://www.pastadeconchos.org/projects-7

 


https://www.idnes.cz/zpravy/zahranicni/mexiko-tela-horniku-uveznenych-v-dole.A240613_070029_zahranicni_sdlk

 


https://www.jornada.com.mx/noticia/2024/06/12/sociedad/confirman-hallazgo-de-primeros-restos-humanos-tras-explosion-hace-18-anos-en-pasta-de-conchos-7410

Tagi:

kopalnia,  katastrofa, 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót
Wyszukiwarka
Newsletter
zapisz