Jednak wyzwanie stanowi brak krajowego producenta zdolnego dostarczyć odpowiedni tabor. Rozwiązaniem może być współpraca z hiszpańskim Talgo, z którym bydgoska Pesa podpisała umowę. Rząd Donalda Tuska rozważa nawet przejęcie hiszpańskiego producenta, co mogłoby wzmocnić pozycję Polski na kolejowej mapie Europy - czytamy w Business Insider Polska.
Budowa kolei dużych prędkości to szansa na modernizację polskiej infrastruktury i wzmocnienie gospodarki. Współpraca z Talgo otwiera drzwi do nowoczesnych technologii i może przyczynić się do rozwoju krajowego przemysłu kolejowego.
Specjaliści rozmawiający z Business Insider Polska podkreślają, że przejęcie Talgo przez polską spółkę mogłoby przynieść znaczące korzyści. Wartość Talgo na rynku to nie tylko finanse, ale także technologia i prestiż.
Przejęcie Talgo nie będzie proste. Hiszpański rząd musi wyrazić zgodę, a akcjonariusze firmy zgodzić się na sprzedaż. Doświadczenie Węgrów, których oferta została zablokowana, pokazuje, że wsparcie rządu w Madrycie jest kluczowe.
Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak potwierdza zainteresowanie tematem i wskazuje, że sprawa jest "na radarze" rządu. Pesa, wspierana przez Polski Fundusz Rozwoju, może być naturalnym kandydatem do przejęcia Talgo.
Sytuacja jest dynamiczna, a Polska nie jest jedynym graczem zainteresowanym Talgo. W grę mogą wchodzić także inne kraje, a decyzje inwestycyjne PFR pozostają nieujawnione do momentu finalizacji.
Podsumowując, Polska stoi przed szansą wzmocnienia swojej pozycji w branży kolejowej poprzez potencjalne przejęcie Talgo. To krok, który może zaważyć na przyszłości polskich kolei dużych prędkości.
Czytaj więcej w Business Insider Polska https://businessinsider.com.pl/biznes/hiszpanski-producent-pociagow-duzych-predkosci-w-centrum-zainteresowania-rzadu/19zf2jz