W 2022 i 2024 roku na łamach Onetu rozmawialiśmy z właścicielem małego pensjonatu na Podhalu, który, analizując odpady pozostawione przez turystów, mógł powiedzieć wiele o tym, jak Polacy zachowują się na wakacjach. W 2022 roku zauważyliśmy, że urlopowicze lubią zaszaleć, ale rok później obraz zmienił się. Drożyzna zmusiła wczasowiczów do oszczędzania, a w ich odpadach nie było już śladów kulinarnych eksperymentów.
Tym razem postanowiliśmy zadać to pytanie bezpośrednio. Zamiast grzebać w śmieciach, zapytaliśmy klientów wychodzących z jednego z zakopiańskich supermarketów, co mają w swoich koszykach.
Reakcje były różne, ale najczęściej spotykaliśmy się ze śmiechem. W koszykach dominowały przekąski, napoje, a także owoce i warzywa. Niektórzy kupowali jedynie wodę, inni zaś piwo, chipsy, chleb, masło, pomidory, jabłka i arbuz.
Zauważyliśmy, że większość turystów korzysta z kuchni w swoich apartamentach, ale nie gotują tam pełnych posiłków. Zamiast tego, większość wybiera się do pobliskich jadłodajni, gdzie mogą zjeść obiad za niewielką cenę.
Inni planują długie wędrówki po górach i kupują prowiant na drogę, w tym kanapki, kabanosy, jajka na twardo, a także napoje dla dzieci, które nie piją wody. — My mamy bułki, ser, masło i banany — mówi Aldona, turystka z Warszawy. — Zestaw obowiązkowy na górskie wycieczki — dodaje ze śmiechem.
Pracownik jednego z supermarketów potwierdził, że w sezonie letnim sprzedaż wzrasta, zwłaszcza w przypadku chipsów, wód, napojów słodzonych i piwa. Zauważył również wzrost sprzedaży gotowych dań, takich jak pierogi, gotowy makaron, kotlety z ziemniakami, zupy chińskie czy dania do podgrzewania w słoikach.
Wszystko wskazuje na to, że wakacje nie skłaniają nas do kulinarnych eksperymentów. Zamiast tego, wybieramy sprawdzone przekąski i napoje, które są łatwe do przygotowania i konsumpcji.
Te obserwacje potwierdzają obawy zakopiańskich restauratorów, którzy zauważyli spadek liczby klientów stołujących się w ich lokalach. Wielu turystów wybiera raczej "ulubione restauracje Polaków", czyli supermarkety takie jak Lidl, Biedronka i Żabka.